Lush - Mask Of Magnaminty

Przedstawiam Wam moją jedną z wielu ulubionych maseczek do twarzy z firmy Lush



W czarnym plastikowym kubeczku znajduje się zielona pasta o zapachu mięty.
Pasta jest zbita z drobinkami fasoli która delikatnie peelinguje skórę.
Pastę nakładam szpatułką na zwilżoną twarz i dekolt. Najcześciej zostawiam ją na 10 min po czym zmywam letnią wodą. Ale zdarza mi się używać jej jako pasty do mycia twarzy. Wtedy masuje twarz dłońmi z odrobiną pasty. Można używać jej do ciała.
Zapach jest bardzo mocno miętowy wiec nie każdemu może przypaść do gustu. Przez cały czas czujemy przyjemny chłód. Dlatego odradzam zakupu w okresie zimowym (ja zrobiłam ten błąd).
Twarz po tej paście jest oczyszczona, rozświetlona, orzeźwiona i matowa.
Skóra po niej nie jest ściągnięta. Nie polecam jej stosować więcej niż 2 razy w tygodniu bo mogłaby wysuszać.
Brudzi zlew ale za to z łatwością się ją zmywa z twarzy i nie wysycha jak glinka.


Na kubeczku mamy informacje kto i kiedy wykonał dany pojemniczek z produktem oraz datę do kiedy trzeba zużyć. Bardzo podoba mi się polityka lush jeśli chodzi o te pojemniki. Kiedy przyniesiemy 5 pustych opakowań dostaniemy jedna maskę za darmo.


Skład:
  • Bentone gel, 
  • Kaolin, 
  • Honey,
  • Talc,
  • Organic Ground Aduki Beans, 
  • Glycerine, 
  • Evening Primrose Seeds,
  •  
  • Peppermint Oil, 
  • Tagetes Oil, 
  • Vanilla Absolute,
  •  
  • *Limonene,
  •   
  • Perfume,
  • Chlorophyllin, 
  • Methylparaben

    *occurs naturally in essential oils.

Komentarze

  1. Bardzo zielona. Podoba mi się :) Myślę, że byłabym zadowolona ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Coś czuję, że moja cera by ją polubiła. Lubię maski z glinką, poza tym uwielbiam miętowy zapach :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Oj kiedyś przesadziłam z ich maskami, ale teraz znowu bym chętnie po nie sięgnęła :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja zawsze kupuję jedną. Teraz mam nową :D wymieniłam pudełka jak byłam w sklepie. :)

      Usuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za Twój komentarz.

Popularne posty