Ava - Aloe Organic Face serum

Z tym serum do twarzy od Ava mam niemiłe wspomnienia już od samego zakupu.

Dlatego, że pierwsza paczka z serum zaginęła. Druga szła dłużej niż powinna.

Produkt znajduje się w butelce z grubego szkła. Z wygodną pompką która wydobywa idealną ilość żelu o średniej konsystencji koloru transparentnej pomarańczy. Z bardzo dobrym składem, posiada ecocert.

Zapach jest fajny jeśli ktoś jest fanką opuncji.

Serum jest lekkie co powoduje, że doskonale się wchłania. Ale zostawia lekką klejącą warstwę. Nie przeszkadza mi to ale pytałam wiele dziewczyn i nikt nie miał takich sytuacji. Próbowałam nakładać na zwilżoną skórę i nadal jest ta warstwa. Nie roluje się.

Nie pojawiły się nowe zmarszczki więc możliwe, że działa jako serum przeciwzmarszkowe. Chociaż nie zauważyłam aby redukował widoczne zmarszczki.

Bardzo dobrze nawilża ale to zasługa tego, że nie używam go solo tylko na zwilżoną skórę hydrolatem.

Jeśli chcecie zlikwidować zmarszczki, napiąć skórę to możecie się rozczarować.

Po użyciu moja skóra jest gładka i miękka oraz dobrze nawilżona. Nie wysusza.

Przejdźmy do minusów:

Pomimo lekkiej konsystencji to mnie zapycha i powoduje wysyp ropnych wyprysków. Dlatego jestem zawiedziona. I zastanawiam się czy to ma coś wspólnego z tą lepkością. Bo data jest dobra. 

Szkoda było mi było wyrzucić po takich przebojach aby je przetestować. 

Zużywam je na dekolt i o dziwo sprawdza się bardzo dobrze. 

Zastanawiam się nawet czy nie kupować to serum w tym celu.

Skład:

Aqua, Aloe Barbadensis Leaf Juice*, Lavandula Angustifolia Flower Water*, Glycerin, Sodium PCA, Camellia Sinensis Leaf Extract*, Opuntia Ficus-Indica Stem Extract**, Beta-Glucan, Levulinic Acid, Sodium Levulinate, Sodium Phytate, Polyglyceryl-4 Caprate, Xanthan Gum, Sodium Dehydroacetate, Maltodextrin, Dehydroacetic Acid, Potassium Sorbate, Sodium Benzoate, Benzyl Alcohol, Parfum, Citronellol, Geraniol, Linalool.

Miłego weekendu :)