Dr. Bronner's - Lemon Lime Organic Lip Balm
Dzisiaj chcę Wam polecić niedrogą opcję, którą można znaleźć w sklepach, w różnych smakach, a jest to magiczny balsam do ust Dr. Bronner's. Ja posiadam wersję Lemon - Lime.
Moje usta nie są wymagające, nie posiadam suchych skórek, nie potrzebuję mocnego nawilżenia. Możliwe, że to zasługa mojej pielęgnacji ust albo taki ich urok.
Opakowanie jest wygodne, standardowe, a zarazem wyjątkowe. Ktoś może pomyśleć "niby dlaczego?".
Ano właśnie, najczęściej pokrętło przestaje działać w trakcie używania, nie da się pomadki zakręcić do końca na dno. A tutaj to działa bez zarzutu. Przydaje mi się to do kontrolowania zużycia.
Balsam do ust posiada certyfikat USDA ORGANIC, nie jest testowany na zwierzętach
Tekstura balsamu jest bardzo miękka i gładka. Z łatwością rozprowadza się na ustach nadając delikatny blask wargom. Lekko tłustawy ale nie brudzi.
Zapach jest delikatny - subtelnie pachnie skórką z limonki.
Ten balsam do ust nie ma smaku, co uważam za plus.
Balsam ma pojemność 4g, a po otwarciu należy zużyć w ciągu 24 miesięcy.
Używałam go codziennie i wystarczył mi na ok miesiąca.
Producent pisze, że:
Balsam można stosować nie tylko na usta! Stosuj do suchych dłoni i stóp, skórek, spierzchniętych podbródków i policzków! Nakładaj na suche miejsca w dowolnym miejscu na skórze, a zimą na popękane opuszki palców.
Usta będą nawilżone, balsam zapewni im dobrą ochronę.
Czy tak się dzieje?
Moim zdaniem producent spełnia obietnice. Balsam bardzo dobrze nawilża i chroni usta na długi czas. Po użyciu wargi są miękkie i delikatne. Nie miałam jak przetestować innych zastosowań o których pisze producent, ponieważ nie mam suchych skórek. Myśle, że następny balsam kupie zimową porą.
Podsumowując:
Jest to jeden z lepszych jaki miałam.
Jedyną niedogodnością jest to, że produkt w 100% naturalny nie zawiera żadnych środków konserwujących, a zatem może się stopić, jeśli będzie trzymany na słońcu lub w pobliżu źródła ciepła.
Mam ogromną ochotę na inne wersje tych balsamów.
Balsam jest w cenie ok 20 zł.
Skład:
Organic Persea Gratissima (Avocado) Oil*, Organic Beeswax, Organic Simmondsia Chinensis (Jojoba) Seed Oil, Organic Cannabis Sativa (Hemp) Seed Oil, Organic Citrus Medica Limonum (Lemon) Oil, Organic Citrus Aurantifolia (Lime) Oil, Tocopherol*CERTIFIED FAIR TRADE INGREDIENTS
Zachęcająco wygląda ten balsam, fajnie że ma wiele zastosować :)
OdpowiedzUsuńMarka słynie właśnie z tego. Ich hitem jest mydło do wszystkiego. Nawet do mycia zębów 😊
UsuńJaki super skład! Lubię tego typu uniwersalne produkty :)
OdpowiedzUsuńMyśle, ze jesienią i zimą prędzej miałabym możliwość przetestować ten produkt na suche skorki :)
UsuńPozdrawiam
Chętnie przetestuję ten balsam :D Bardzo mnie nim zaciekawiłaś :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Najlepiej zimą. Moim zdaniem będzie sie sprawdzać idealnie. Nie będzie trzeba sie obawiać roztopienia. :)
UsuńRownież pozdrawiam! :)
W takiej cenie musi być dobrej jakości :) ja teraz używam z Sylveco, z peelingiem :)
OdpowiedzUsuńMiałam ją kiedyś. Fajna jako peeling i potem musiałam ja zmywać. Miałam wrażenie, ze za duzo jej mam na ustach.
Usuń:)
Zaciekawil mnie. Ja z domu nie ruszam się bez balsamu do ust i kupuje je nałogowo :D Skoro najlepszy jaki miałaś to muszę go kupić :)
OdpowiedzUsuńJa tez zawsze mam przy sobie jakiś balsam. :)
UsuńMiałam lepszy ale marka wycofała je ze sprzedaży.
Kiedyś o nich napisze :)
Bardzo letni wygląd ma ten balsam ;) U mnie balsam pod ręką zawsze musi być więc chętnie wypróbuję taką nowość;)
OdpowiedzUsuń